Zacznijmy od podstawowej rzeczy. Ile lat minê³o odk±d zapanowa³ spokój? Tysi±c, mo¿e dwa tysi±ce? Nikt tego nie liczy³. Jednak co siê dzia³o od tamtego czasu? Po zniszczeniu pier¶cienia w ¦ródziemiu zapanowa³ spokój. Niczym nie zm±cony przez ponad piêæset lat. Hobbici, ludzie, elfy i krasnoludy ¿y³y obok siebie niczym sobie nie wadz±c. Jednak chciwo¶æ tych ostatnich zm±ci³a spokój panuj±cy w tej krainie. Stare wa¶nie od¿y³y a dwulicowy charakter ludzi znów wyszed³ na powierzchnie. Po zdradzie elfów i przy³±czeniu siê do krasnoludów w celu wzbogacenia siê. Ci pierwsi bardzo zawiedli siê na ludziach, lecz zapu¶cili siê w odmêty lasów czekaj±c na rozwój sytuacji. Ju¿ wtedy elfy by³y zjednoczone w jeden ród bez podzia³u na odnogi w swojej rasie. A co w tym czasie robili Hobbici. Niegdy¶ spokojny naród ma³ych ludzi, teraz rozrós³ siê do militarnej potêgi. Rasa ta wyspecjalizowa³a siê w skrytobójstwie. Szybko¶æ ich poruszania i obeznanie w terenie a w szczególno¶ci ich niski wzrost sprawi³y, ¿e nikt ich w tym zawodzie nie pokona. Ci zaczêli wykonywaæ zlecenia od wszystkich trzech ras staj±c siê tym samym sprzymierzeñcem ka¿dej zwa¶nionych stron. Jednak to nie trwa³o d³ugo. Krasnoludy chc±c siê jeszcze bardziej wzbogaciæ oszukali ludzi i ukradli ich czê¶æ z³ota. Kradli tak przez równo rok a¿ w koñcu kto¶ to zauwa¿y³. Strony siê pok³óci³y i nigdzie nie panowa³ ju¿ spokój. Jedynie pañstwo Hobbitów trzyma³o siê silnie i obecnie przewa¿a³o na ka¿dej ze stron. Nie mieli oni która ani nawet osoby sprawuj±cej nad nimi w³adzê. To musia³o siê kiedy¶ odbiæ na ich dobrze. Gdy nikt nie mo¿e w³adaæ pañstwem ono siê w koñcu rozpadnie. Na szczê¶cie taki smutny los omin±³ Hobbitów jednak ludzie i krasnoludy zobaczyli, ¿e wynajmuj± ich by zabijaæ siê nawzajem i nikt ich ju¿ nie wynajmowa³. Elfy dalej pozostawali w ukryciu. Po parunastu dekadach ten stan utrzymywa³ siê ca³y czas. Ka¿dy zapomnia³ ju¿ o szlachetnych elfach którzy obserwowali ukradkiem sytuacje ¶wiatow±. Trzy zwa¶nione strony i elfy o których nikt ju¿ nie pamiêta³. Co siê teraz wydarzy? Mo¿e w koñcu zapanuje zgoda i strony siê pogodz±? A mo¿e bêd± ca³y czas tkwiæ w tym stanie rzeczy? Jedno jest pewne. Zakoñczeñ tej historii jest nieskoñczone ilo¶ci i aby od ciebie bêdzie zale¿eæ co siê dalej stanie. Czy odwa¿ysz siê na przygodê twojego ¿ycia? Je¶li tak to chwyæ za broñ i rusz w ¶wiat przedstawiony wam w tym pbf'ie!!
Offline